„Prima aprilis” to dosłownie pierwszy dzień kwietnia, dzień żartów, czyli obyczaj obchodzony pierwszego kwietnia w wielu krajach na całym świecie, również w Polsce. Polega on na robieniu żartów, celowym wprowadzaniu w błąd, nabieraniu kogoś, sprawieniu, by inni uwierzyli w coś nieprawdziwego. Tego dnia w wielu mediach pojawiają się różne nieprawdziwe informacje, które następnego dnia są prostowane. Pochodzenie tego zwyczaju nie jest dokładnie wyjaśnione. Zwyczaj zaczął być popularny w późnym średniowieczu. Prawdopodobnie nawiązuje on do starorzymskich praktyk, a mianowicie do obchodzonego na początku kwietnia święta na cześć bogini Ceres. Według jednej z legend, kiedy poszukiwała ona swojej porwanej córki, została wyprowadzona w pole, czyli oszukana. Grecy z kolei wiążą historię tego dnia z mitem o Demeter i Korze. Córka bogini urodzaju miała zostać porwana do Hadesu na początku kwietnia. Matka, szukając jej, kierowała się echem głosu córki, ale echo ją zwiodło, czyli też oszukało. Grecki mit tłumaczył też, dlaczego zmieniają się pory roku.
2 kwietnia uczniowie klasy 5b zaprezentowali tę mitologiczną historię w ramach swojego projektu edukacyjnego, a szkolne koło teatralne w nawiązaniu do zwyczaju prima aprilisowego pokazało scenkę o kłamczuchu Emilu.