- Kto pomógł odszukać nasz zagubiony worek z kapciami?

- Pani Ewa!

- Kto znalazł naszą klasę, gdy spóźniliśmy się na lekcje?

- Pani Ewa!

- Kto poratował nas ręcznikiem papierowym, gdy zapomnieliśmy z domu chusteczek higienicznych?

- Pani Ewa!

- Kto pomógł odnaleźć zagubioną bluzę czy strój gimnastyczny?

- Pani Ewa!

- Kto szył dla nas kostiumy na szkolne przedstawienia teatralne?

- Pani Ewa!

- Kto wreszcie wzorowo dbał o ład, porządek i czystość w naszych klasach i innych pomieszczeniach szkolnych?

- Pani Ewa!

  Pani Ewa Mazur pracowała w naszej szkole 18 lat jako pani woźna.  Zawsze solidnie wywiązywała się ze wszystkich swoich obowiązków, a ponad to emanowało z niej ciepło i serdeczność zarówno w stosunku do przedszkolaków, uczniów, jak i wszystkich współpracowników. 

   Pani Ewa podjęła decyzję o przejściu na emeryturę i tuż przed feriami nastąpiło Jej pożegnanie. Na apelu okolicznościowym zgromadzili się: dyrekcja szkoły, nauczyciele, uczniowie, pracownicy obsługi i przedstawiciele Samorządu Szkolnego. Były kwiaty, serdeczne słowa, podziękowania i życzenia  oraz życzliwe uśmiechy. Było chóralnie odśpiewane "Sto lat" i chóralnie wykrzyczane "Dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy..."

 Pojawiły się też łzy wzruszenia oraz obietnica Pani Ewy, że dobrze będzie wspominać pracę w naszej szkole i że będzie nas odwiedzać.

 

   WSZYSTKIEGO DOBREGO PANI EWO!